tag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post8630104000158216828..comments2024-03-26T08:17:11.482+01:00Comments on Kobieta Zaradna Finansowo: Łatwo przyszło, łatwo poszłoKarolinahttp://www.blogger.com/profile/02375125642119026264noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-10553372389543850632010-02-13T13:11:13.143+01:002010-02-13T13:11:13.143+01:00To się nazywa dobrze zaplanowane wydatki :)To się nazywa dobrze zaplanowane wydatki :)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/02375125642119026264noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-2504475081824360162010-02-12T13:45:11.352+01:002010-02-12T13:45:11.352+01:00Z miliona 60 procent przeznaczyłbym na zakup dwóc...Z miliona 60 procent przeznaczyłbym na zakup dwóch mieszkań - jednego dla siebie i drugiego pod wynajem. Kolejne 20 procent zainwestowałbym we własny biznes, żeby przyspieszył jeszcze bardziej. Pozostałe 20 procent poszło by na lokaty i fundusze inwestycyjne, żeby było jakieś zabezpieczenie. Mam swoje marzenia i na nie zapracowałoby te 200 tys. w biznesie :)Przemek Ratajczakhttp://www.mojeporsche.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-57293834507229119112010-02-12T09:08:31.476+01:002010-02-12T09:08:31.476+01:00Ja chyba bardziej rozważałabym zakup nieruchomości...Ja chyba bardziej rozważałabym zakup nieruchomości komercyjnej - większe zyski i chyba mniej problemów, no ale też koszt inwestycji wyższy. Książkę chętnie kupię. Dzięki za polecenie!Karolinahttps://www.blogger.com/profile/02375125642119026264noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-70030912515796425152010-02-11T16:53:11.114+01:002010-02-11T16:53:11.114+01:00A u mnie w domu ostatnio mówi sie tylko o nierucho...A u mnie w domu ostatnio mówi sie tylko o nieruchomościach. Nie ma innego tematu jak inwestowanie w mury. Moja siostra przyniosła do domu książkę "Wolnośc finansowa dzięki inwestowaniu w nieruchomości", niedawno wydana i do kobiet napisana, i już szuka mieszkania żeby potem wynajmować. Przekonuje mnie, że nawet jeśli teraz wynajem nie idzie najlepiej, to trzeba mieć cierpliwość, boto jest inwestycja długofalowa. Gdyby teraz na fali entuzjazmu wygrała milion, to wszystko by zainwestowała w domy czy mieszkania. <br />karaffkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-50814317339922012332010-02-08T10:34:30.904+01:002010-02-08T10:34:30.904+01:00@ sas
A co z pozostałymi 20%?
@ Cheed
Bardzo ro...@ sas<br /><br />A co z pozostałymi 20%?<br /><br />@ Cheed<br /><br />Bardzo rozsądnie - ja jednak chyba niewielką część pieniędzy wykorzystałabym na jakąś natychmiastową przyjemność :) <br /><br />@ Richmond<br /><br />Myślę, że przy większej wygranej małe szaleństwo nie zaszkodzi. Z drugiej strony często potrzebny jest czas aby pomyśleć jak takie pieniądze zagospodarować.<br /><br />@ Domowybank<br /><br />Też się zastanawiam czy nie spłaciłabym wcześniej kredytu hipotecznego.<br /><br />@ Paweł Kata<br /><br />Twoje myślenie jest mi chyba najbliższe. Rozsądek rozsądkiem ale trzeba mieć odrobinę przyjemności z wygranej.<br /><br />@ mirabelka<br /><br />Ja też czekam na mój milion :)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/02375125642119026264noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-87283949875242112392010-02-08T10:22:53.264+01:002010-02-08T10:22:53.264+01:00To ciekawe, że niektórzy pisząc o inwestycjach maj...To ciekawe, że niektórzy pisząc o inwestycjach mają na myśli inwestowanie + lokaty a inni rozdzielają te pojęcia.Karolinahttps://www.blogger.com/profile/02375125642119026264noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-67801829465584803922010-02-05T21:34:36.723+01:002010-02-05T21:34:36.723+01:0060% na lokatę, 30% na mieszkanie, 10% na inwestycj...60% na lokatę, 30% na mieszkanie, 10% na inwestycje. A żyć mogę z tego co zarabiam. Plus inwestowałabym odsetki od lokat nie naruszając głownego kapitału. Plan już mam, tylko miliona mi trzeba:)mirabelkahttp://www.bogata-kobieta.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-18623667656599961772010-02-05T12:49:42.580+01:002010-02-05T12:49:42.580+01:00Ja za 10% bym się ustawił i pohulał, a 90% wrzucił...Ja za 10% bym się ustawił i pohulał, a 90% wrzucił w bezpieczne inwestycje (np. lokaty) i już się o nic nie martwił do końca życia :-)<br /><br />Oczywiście potem również bym hulał ;-)Paweł Katahttp://oszczedzanie.netnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-86664656871213242252010-02-05T11:10:39.102+01:002010-02-05T11:10:39.102+01:00No tak z 80% to bym wydal na wodke, "koks&quo...No tak z 80% to bym wydal na wodke, "koks" i dziewczyny... a tylko 20% na jakies tam glupoty.<br /><br />Na poważnie to, ok. 80-70% zainwestowalbym, zapewniajac sobie rentierska emeryture. Ewentualnie rozwazylbym wczesniejsza splate kredytu hioptecznego, a z 10-15% wrzucilbym w realizacje marzen :). No i cos na cele charytatywne tez nalezaloby przeznaczyc.Domowybankhttps://www.blogger.com/profile/12703293695232241915noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-46913751682204419402010-02-05T00:30:54.595+01:002010-02-05T00:30:54.595+01:00Procent przeznaczony na inwestycje bylby zalezny o...Procent przeznaczony na inwestycje bylby zalezny od wygranej. Przy malej kwocie wszystko poszloby na inwestycje, przy duzej to zalezy znowu jak duza bedzie kwota :-)<br /><br />Ale mamy to juz rozpracowane dokladnie z mezem ;) <br /><br />Czytalam na stronie angielskiego National Lottery opowiesci tych, ktorzy wygrali i wiekszosc z nich wymienia na pierwszym miejscu wydatkow: Range Rovera i wakacje, potem dopiero domy, splate dlugow swoich lub rodziny. Nie pamietam, zeby ktos z nim wspominal o inwestycjach. Ja w kazdym razie samochodow ani wakacji nie widze na swojej liscie w pierwszej 10-tce. Najpierw inwestycje lub zapewnienie przychodow.Richmondhttps://www.blogger.com/profile/00893605610899874328noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-30503163358611464242010-02-04T22:59:42.855+01:002010-02-04T22:59:42.855+01:00Z miliona na inwestycje poszłoby pewnie nie więcej...Z miliona na inwestycje poszłoby pewnie nie więcej niż 20% z bardzo jasnymi i kategorycznymi zasadami wyjścia z inwestycji i kontroli pozycji. Pozostałe 800 tysięcy na lokatę i bym sobie rentierował (jakieś 4 tysiące emeryturki miesięcznie z lokaty na 6% netto). Do tego powolna realizacja marzeń, ale nie kupno Mercedesa ale np podróż do Australii albo Kanady. Fajnie tak pomarzyć :)<br /><br />Pozdr.Cheedhttps://www.blogger.com/profile/15081849653307219034noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2124294847565468849.post-62282132197173842872010-02-04T21:28:54.498+01:002010-02-04T21:28:54.498+01:00Fajne przemyślenia. Jeśli chodzi o niespodziewaną ...Fajne przemyślenia. Jeśli chodzi o niespodziewaną dużą wygraną np. milion zł - to na inwestycje przeznaczyłbym min 75-80%.harmonogram milionerahttps://www.blogger.com/profile/00991204101413372107noreply@blogger.com