Dywersyfikacja sposobów zarabiania

Pochłonięta motywowaniem siebie do cięższej pracy nad sobą i swoim charakterem pracowałam ostatnio nad tym (czytaj: dokształcałam się) jak można rozmnożyć swoje dochody i pierwszą moją myślą było, że trzeba pracować ciężej a drugą, że trzeba więcej oszczędzać. Jak to zrobić? Jeśli chodzi o oszczędzanie to znalazłam tylko jeden sposób - wydawać mniej niż obecnie zarabiam. Rozmnażanie pieniędzy, czy jak kto woli "zarabianie" daje dużo więcej nowych możliwości i myślę, że nie zaprzestanę dalszych poszukiwań aż znajdę ten idealny sposób czyli ten dający najwięcej dochodów przy najmniejszej ilości włożonej pracy. No, ale przejdźmy do konkretów.

Jako czynny użytkownik kilku for o różnorodnej tematyce (nie tylko dla kobiet) postanowiłam wykorzystać ten fakt i swoim podpisie (w stopce posta) rozpoczęłam promocję publikacji wydawnictwa Złote Myśli - tylko tych, które sama uznaję za interesujące. Może pomysł nie jest zbyt świeży i na pewno nie twierdzę, że jest mój - bo tak nie jest - ale dzięki niemu zanotowałam już pierwszą prowizję w wysokości 6,85 zł nie robiąc tak naprawdę nic poza wykorzystaniem tego cennego miejsca na czyjąś reklamę.

Całkiem niedawno przeczytałam jakąś informację, że można zarobić dodatkowe pieniądze na wypełnianiu ankiet. W związku z tym, że dziennie spędzam przy komputerze sporo czasu to poświęciłam kilka minut na zapisanie się do dwóch takich firm, które przysyłają na podstawie Twojego profilu płatne ankiety do wypełnienia. Szczerze mówiąc nie bardzo wierzyłam w te ankiety, ale kilka dni po zapisaniu się otrzymałam mailem informację o pierwszej płatnej ankiecie, którą mogę wypełnić. Wypełnienie ankiety zajęło mi pół godziny i zarobiłam dzięki niej 1,86 zł. Nie jest to duża kwota za tyle czasu i tak nudną ankietę, ale dodam, że w treści maila informują nas ile będzie trwało wypełnianie ankiety i jakie otrzymamy za to wynagrodzenie. Jedyne co może zniechęcić w wypełnianiu ankiet to fakt, że niekiedy oczekują podania dość prywatnych danych (w zależności od rodzaju ankiety np. ilości i rodzaju posiadanych kont, kart płatniczych), zatem osoby chroniące bardzo swoją prywatność, mimo, że ankiety są anonimowe, mogą mieć pewne obiekcje.

Kolejną ciekawą metodą zarabiania są badania 'Tajemniczy Klient'. Tym, którzy o tym nie słyszeli tłumaczę, że jest to zarabianie pieniędzy poprzez badanie obsługi klienta przy wykonywaniu codziennych czynności, zwykle zakupów. Przy zapisywaniu się do bazy firmy, dla której chcemy wykonywać takie badania podajemy miejsce pracy i zamieszkania oraz często odwiedzane sklepy, punkty usługowe, banki z których korzystamy. Na tej podstawie wybierani są tajemniczy klienci, są to po prostu zwykli ludzie, którzy na co dzień korzystają z usług danego sklepu. Po zakwalifikowaniu do badania otrzymujemy scenariusz i ankietę do wypełnienia. Odwiedzamy sklep czy inny punkt (czasem wysyłają nas do hotelu czy banku) i w trakcie zakupów obserwujemy obsługę i sklep zgodnie z wytycznymi. Po badaniu wypełniamy ankietę i odsyłamy ją do firmy. Przygotowanie się do wizyty, sama wizyta i wszystkie formalności zajmują różny okres czasu w zależności od złożoności badania. Na wszystkie czynności poświęciłam łącznie z zakupami około godziny za co otrzymałam 20 zł brutto.

Każda z tych metod ma plusy jak i minusy, głównym minusem u wszystkich jest czas oczekiwania na pieniądze - w przypadku Złotych Myśli i ankiet jest ustalony minimalny próg wypłat, natomiast w przypadku badania 'Tajemniczy Klient' na pieniądze czeka się około 3o dni, choć pewnie każda firma ma tu swoje ustalenia.

Tym sposobem dzięki tym skromnym kwotom mój budżet stale powiększa się o drobne kwoty, choć oczywiście nie jest to cała kwota, którą posiadam - ale o tym kiedy indziej. Mam nadzieję, iż mimo, że wkrótce zmieni się moja sytuacja rodzinna :) uda mi się utrzymać wysoki poziom zaangażowania w ten projekt.

Komentarze

  1. Jeśli mogę pierwszy skrtykować przedstawione tu podejście to wg mnie nie warto tracić pół godziny na ankietę, za którą otrzyma się 1,86zł itd. lepiej skupić na swojej działalności i pracy. Ankiety i inne wirtualne rzeczy polecam zostawić studentom a samemu w tym czasie się zrelaksować. Po zalogowaniu w paru takich firmach można szybko pożegnać się, że skrzynką mailową - ilość spamu przesłania wiadomości ważne.

    OdpowiedzUsuń
  2. opiotr mnie już ubiegł. Chciałbym jednak rozszerzyć ten punkt widzenia - musisz sobie określić, ile jest warta Twoja godzina pracy.

    Najprawdopodobniej posiadasz znacznie większą wiedzę niż taką, która jest wymagana przy wypełnianiu ankiet. To znaczy, że możesz zarobić w czasie, który poświęcasz na wypełnienie ankiety, znacznie więcej niż 1,86 zł.

    Myślę, że należy dążyć do maksymalizacji zysku z każdej minuty i godziny pracy w pełni wykorzystując swój potencjał.

    To może być także czas, który, jak sugeruje opiotr, możesz poświęcić na relaks, a później skupić się na czymś bardziej dochodowym, co ostatecznie przyniesie znacznie większy zysk nawet gdy 30 minut poświęcisz na odpoczynek, a dopiero drugie 30 na pracę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rady poprzedników popieram. Napisałaś, że trzeba pracować ciężej. Moja odpowiedź: Pracuj mądrze, a nie ciężko. Gratuluję pierwszej prowizji w ZM, bywa ona bardzo motywująca. Minimalna kwota wypłaty w ZM wynosi 50zł, ale polecam Ci zarabiać więcej i zlecić wypłatę dopiero gdy zarobisz 201zł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za Wasze opinie! Szczerze mówiąc spodziewałam się takiej reakcji po napisaniu ile zarobiłam za ankietę :) Niemniej dobrze jest przeczytać co inni o tym myślą.

    @opiotr, @Marcin
    - szczerze mówiąc byłam ciekawa jak trudna jest i ile tak naprawdę czasu pochłonie mi taka ankieta. Często czas wypełniania ankiety jest zawyżony - w tym przypadku tak jednak nie było. Zgadzam się z Waszymi opiniami - muszę bardziej cenić swój czas.

    @Adam W.
    - "Pracuj mądrze, a nie ciężko." - bardzo podoba mi się ta myśl :)Na razie nie doczekałam się kolejnej prowizji ze ZM zatem opisany sposób na pewno nie zdobędzie mi pieniędzy w sposób szybki, ale na pewno dość łatwy.

    OdpowiedzUsuń
  5. będzie w tym miesiącu jakiś ciekawy wpisik?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie jeśli podzielisz się ze mną swoją opiną!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to koniecznie polub 
blog Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku!