Święta, święta ... i po świętach.
Czytam właśnie komentarze w ostatnim poście. Jeden z komentujących - Darek - podsunął mi pomysł na tego właśnie posta, czyli jak odłożyć parę dodatkowych groszy na prezenty świąteczne lub inne świąteczne wydatki. Nie zapomnijcie przeczytać tego wpisu na początku grudnia przyszłego roku lub kiedy nadejdzie inny kapryśny finansowo miesiąc.
Nie lubię pożyczać pieniędzy drogo, dlatego nigdy nie korzystam z usług firm udzielających szybkich pożyczek gotówkowych. Nie korzystam też z usług lombardów czy rat 0%. Wszędzie węszę podstęp. Choć może w ostatnim przypadku dam się kiedyś przekonać. Nigdy nie mów nigdy.
Grudzień jest miesiącem dość przewidywalnym. Wiadomo od początku, że w tym miesiącu wydamy pieniędzy całkiem sporo. No chyba, że należycie do tych osób, które mówią "nie" zbędnej konsumpcji. Zatem, skoro wiemy co nas czeka możemy się w tym celu trochę przygotować.
Oto co możecie zrobić aby zdobyć dodatkowe pieniądze na świąteczne wydatki:
1) jeśli pracujecie w dużej firmie na etacie a firma posiada kasę zapomogowo-pożyczkową zawczasu wypiszcie wniosek o pożyczkę
2) jak w punkcie 1, jeśli macie wziętą już pożyczkę, sprawdźcie czy możecie wypłacić część Waszych wkładów (u mnie to zawsze punkt numer jeden programu)
3) to niesamowite, ale grudzień to miesiąc, w którym znakomicie sprzedają się różnego rodzaju sprzęty, również te używane:
- przejrzyj szafki w poszukiwaniu niepotrzebnych sprzętów rtv i agd
- zabawki
- kosmetyki
- niepotrzebne zimowe/ całoroczne ubrania
- nietrafione prezenty z ubiegłego roku
i sprzedaj je np. na allegro czy olx.
W tym roku właśnie w grudniu sprzedałam moją świąteczną sukienkę ciążową czy kozaczki, które miały jeszcze służyć córce, a z których wyrosła. Osobom posiadającym dzieci polecam szczególnie sprzedaż dziecięcych ubrań świątecznych (sukienek, białych koszul). Sukienki dla dziewczynek potrafią w tym okresie osiągnąć zawrotne ceny.
4) weź nadgodziny lub dodatkowe zlecenie - ciężka praca się opłaca
5) jak nie możesz nic sprzedać lub dorobić postaraj się możliwie ograniczyć zbędne wydatki
6) kupuj podarki wcześnie - zorganizowani potrafią kupować nawet pół roku wcześniej, dzięki czemu unikają kumulacji wydatków
7) ten punkt pozostawiam Wam moi drodzy - jak organizujecie dodatkowe pieniądze?
Grudzień jest miesiącem dość przewidywalnym. Wiadomo od początku, że w tym miesiącu wydamy pieniędzy całkiem sporo. No chyba, że należycie do tych osób, które mówią "nie" zbędnej konsumpcji. Zatem, skoro wiemy co nas czeka możemy się w tym celu trochę przygotować.
Oto co możecie zrobić aby zdobyć dodatkowe pieniądze na świąteczne wydatki:
1) jeśli pracujecie w dużej firmie na etacie a firma posiada kasę zapomogowo-pożyczkową zawczasu wypiszcie wniosek o pożyczkę
2) jak w punkcie 1, jeśli macie wziętą już pożyczkę, sprawdźcie czy możecie wypłacić część Waszych wkładów (u mnie to zawsze punkt numer jeden programu)
3) to niesamowite, ale grudzień to miesiąc, w którym znakomicie sprzedają się różnego rodzaju sprzęty, również te używane:
- przejrzyj szafki w poszukiwaniu niepotrzebnych sprzętów rtv i agd
- zabawki
- kosmetyki
- niepotrzebne zimowe/ całoroczne ubrania
- nietrafione prezenty z ubiegłego roku
i sprzedaj je np. na allegro czy olx.
W tym roku właśnie w grudniu sprzedałam moją świąteczną sukienkę ciążową czy kozaczki, które miały jeszcze służyć córce, a z których wyrosła. Osobom posiadającym dzieci polecam szczególnie sprzedaż dziecięcych ubrań świątecznych (sukienek, białych koszul). Sukienki dla dziewczynek potrafią w tym okresie osiągnąć zawrotne ceny.
4) weź nadgodziny lub dodatkowe zlecenie - ciężka praca się opłaca
5) jak nie możesz nic sprzedać lub dorobić postaraj się możliwie ograniczyć zbędne wydatki
6) kupuj podarki wcześnie - zorganizowani potrafią kupować nawet pół roku wcześniej, dzięki czemu unikają kumulacji wydatków
7) ten punkt pozostawiam Wam moi drodzy - jak organizujecie dodatkowe pieniądze?
ja wygospodarowałem pieniądze kredytem :D
OdpowiedzUsuńTo najdroższa z metod. Mam nadzieję, że warto było.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"kupuj podarki wcześnie" - tak właśnie robie. Ja polecam dorabianie. Więcej o dorabianiu na sprawdzonych przeze mnie sposobach przeczytasz na moim blogu (kliknij w mój login, obok dnia opublikowania, nad tym komentarzem).
OdpowiedzUsuńZaciąganie kredytu na przyjemności, to nie jest dobry pomysł. Chyba, że mówimy o jakimś chwilowym problemie z płynnością.
OdpowiedzUsuńOd kredytu droższa bywa pożyczka. Wszystko jest dla ludzi jeżeli robi się to z głową.
OdpowiedzUsuńPrzed świątecznymi zakupami radzę zrobić szczegółowy plan ;)
OdpowiedzUsuńA brał ktoś z was kiedyś chwilówki ? Odpowiednio przemyślane mogą nam na prawdę zasilić portfel, praktycznie bez większych strat.
OdpowiedzUsuńTrochę off-topowo od wyborów prezydenckich i Trumpa... Zorientowałem się, że błędnie wypełniłem pit 2016. Co powinienem w tym wypadku zrobić? Czy nie jest za późno, by ewentualnie odkręcić sytuację?
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim trzeba chwytać się wszelkich promocji. W ten sposób możemy oszczędzać co najmniej 50-200 zł. W perspektywie roku? 600-2400 zł. To duży zastrzyk gotówki na święta. Ja polecam korzystanie z aplikacji, które zbierają promocje w jednym miejscu, na przykład Gazetka topaz.
OdpowiedzUsuńPonadto na samych zakupach świątecznych możemy oszczędzać w ten sam sposób.
Kupowanie prezentów to nie lada wyzwania. Zarówno dla nas jak i dla naszego portfela. Jest dużo sposobów żeby zaoszczędzić i wydać mniej. Warto też samemu zrobić prezenty. Na pewno spodobają się naszej rodzinie i bliskim a nasz portfel nie ucierpi tak bardzo na tym. Trochę kreatywności i z pewnością nam się uda
OdpowiedzUsuńMożna zawsze poczekać do "czarnego piątku" i wówczas kupić taniej prezenty. Czy to tradycyjnie, lub też w poniedziałek (z reguły) przez internet.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł. Przydatny przed każdymi świętami. Warto się zastanowić, zrobić listę zakupów, albo wystawić coś i sprzedać. Jest naprawdę wiele możliwości, które również zostały zawarte w powyższym artykule. Sama skorzystam z tych porad
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to co piszę okazuje się przydatne.
UsuńCieszę się, że to co piszę okazuje się przydatne.
UsuńMyślę, że każdy powinien przeczytać ten artykuł. Ja z reguły bardziej oszczędzam przed każdymi zbliżającymi się świętami i jest to bardzo pomocne :)
OdpowiedzUsuń