Jak pozbyć się niepotrzebnych rzeczy (z głową)?

Nie wiem czy to kwestia kreatywnego myślenia czy innego nieznanego czynnika, ale kiedy koleżanka opowiedziała mi co zrobiła z niepotrzebnymi rzeczami to załapałam się za głowę! Masakra!

Ja nigdy bym tak nigdy nie postąpiła!

Niepotrzebne rzeczy wyposażenia domowego to kłopot. To oczywiste, że zmieniają się nasze potrzeby czy gust, dzieci rosną i to, co kiedyś było potrzebne teraz może okazać się zbędne. Warto o tym myśleć zawczasu by nie postąpić tak jak moja koleżanka, która niepotrzebne rzeczy...





po prostu wyrzuciła przez balkon a potem zawlekła na śmietnik.

Oniemiałam, gdy dowiedziałam się, że wśród tych rzeczy były meble w dobrym stanie, obrazy, stare ramy, biurko, lustro czy skórzana sofka.

Szkoda, wielka szkoda!

Koleżanka była wściekła gdy powiedziałam jej, co mogła zrobić z tymi rzeczami, które wyrzuciła. Ja znalazłam minimum kilkanaście rozwiązań na ich wykorzystanie a pewnie jest ich jeszcze więcej. Zanim coś wyrzucisz przeczytaj i zastanów się jak wykorzystać to co masz jak najlepiej.

Tak naprawdę to faza planowania jest najważniejsza przy pozbywaniu się rzeczy. Kiedy np. zaczynamy remont to każdy dodatkowy przedmiot/mebel po prostu przeszkadza. Kiedy dobrze rozplanujemy pozbycie się sprzętów to unikniemy bałaganu a nawet znajdą się osoby, które pomogą nam pozbyć się niechcianych rzeczy.

Do konkretów. Najpierw zastanów się czy chcesz na swoich rzeczach zarobić. Nie ma w tym nic złego czy wstydliwego. To Twoja własność i masz prawo zrobić z nią co zechcesz - również sprzedać.

Kiedy zobaczyłam przedmioty, których pozbyła się moja koleżanka to już na pierwszy rzut oka mogłam stwierdzić, że wyrzuciła minimum 1000 zł, ale nie chciałam jej wkurzać więc powiedziałam, że ich wartość to 500 zł. Wtedy ona zaczęła mi wymieniać inne rzeczy, których w tym roku też się pozbyła w ten sam sposób. Brzuch mnie rozbolał. Takie marnotrawstwo...

Poznaj moją listę, co warto zrobić ze swoimi gratami:

1. Przechowaj je do czasu aż znowu będą potrzebne - kupno nowych to zawsze większy wydatek.

2. Sprzedaj i odzyskaj część pieniędzy.

3. Wymień na coś czego potrzebujesz np. miód czy paczkę pieluch.

4. Wypożycz ją jeśli możesz tej rzeczy nadal potrzebować a nie masz jej gdzie przechować.

5. Wynajmij,  np. mieszkanie, rower, biurko.

6. Zabierz na działkę np. meble, sprzęty kuchenne.

7. Przerób i wykorzystaj ponownie np. przemaluj szafkę, ramę obrazu, etc.

8. Oddaj rzeczy, poniżej kilka podpowiedzi, gdzie znaleźć chętnych:

Jeśli szukasz naprawdę potrzebujących to skontaktuj się z:

- domem samotnej matki
- pomocą społeczną
- caritasem
- domem dziecka

Jeśli chcesz po prostu oddać to:

- zapytaj rodzinę i sąsiadów, znajomych
- poszukaj lokalnych grup na Facebook i tam ogłoś chęć oddania rzeczy
- wystaw ogłoszenie na OLX - jest tam sekcja oddam

Moje doświadczenia pokazują, że nawet na potencjalnie mało przydatny mebel w średnim stanie potrafi się znaleźć wielu chętnych, którzy nie dość, że Ci zapłacą (lub nie jeśli chcesz po prostu oddać potrzebującym) to jeszcze zabiorą sprzedawany przedmiot (nawet o dużych gabarytach) wprost z Twojego domu. To ogromna wygoda i poczucie użyteczności w świecie, w którym wszystkie rzeczy są jednorazowe.

Niezależnie od Twoich poglądów tzn. czy kupujesz rzeczy używane czy nie, markowa używana odzież i obuwie czy zabawki cieszą się równie dużą popularnością co sprzęty domowe a kwoty uzyskane z ich sprzedaży pozwalają na obniżenie kosztów zakupu nowych sprzętów, zabawek i ubrań.




Zapisz się na newsletter.
Wpisz adres email.




Komentarze

  1. Ciekawe.. będe musiała nie długo troszkę swoje mieszkanie przetrzepać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Absolutnie sie nie zgodze z rozwiazaniem pierwszym, aby przetrzymac rzeczy na pozniej.
    Skoro nie sa nam teraz potrzebne to znaczy (nie chodzi np. o sprzet sezonowy) to raczej nam juz nie beda potrzebne ponownie! A nawet jesli mozna poszukac rowniez uzywanrgo przedmiotu i kupic po nizszej cenie! Nie ma sensu zagracac przestrzeni rzeczami "bo moze kiedys" kazdy posiadany przedmiot wymaga naszej uwagi i czasu. Nawet sprzatanie jest trudniejsze i bardziej czasichlonne jak nasze mieszkanie jest zawalone rzeczami "przydatnymi". Zyjemy tu i teraz a nie przeszloscia lub przyszloscia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie jeśli podzielisz się ze mną swoją opiną!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to koniecznie polub 
blog Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku!