Fundusze inwestycyjne to produkt, do którego wielu podchodzi bardzo ostrożnie. Po okresie znacznych spadków wiele z funduszy znowu zaczyna jednak przynosić zyski. Banki wykorzystują ten moment aby znowu zachęcić do inwestycji w lokaty z funduszami kusząc atrakcyjnym oprocentowaniem.
Kwota, która inwestowana jest w lokatę z funduszem dzielona jest w określonych proporcjach, różnych w poszczególnych bankach, pomiędzy lokatę i fundusz inwestycyjny. Zwykle jednak większa część środków przeznaczana jest na fundusz, w ten sposób bank dla proporcjonalnie dużo mniejszej kwoty depozytu jest w stanie zaoferować wyższe oprocentowanie, które ma nas zachęcić do skorzystania z oferty.
Zakup jednostek funduszu inwestycyjnego połączonego z lokatą wiąże się z kosztami. Opłata dystrybucyjna przy ich nabywaniu może wynieść nawet kilka procent, na które możemy nie zwrócić uwagi przy tak skonstruowanym produkcie. Dodatkowo, ograniczana jest również możliwość wyboru funduszu - zamiast więc pełnej oferty musimy się zwykle zdecydować na jeden z kilku możliwych do wyboru, a czasem produkt ograniczony jest do jednego odgórnie wybranego funduszu.
Analizując takie oferty należy uważnie przeanalizować czy nie lepiej będzie zainwestować po prostu części naszych pieniędzy w zwykłą lokatę i do tego dokupić jednostki wybranego przez nas funduszu, tym bardziej, że wiele banków oferuje ich zakup bez dodatkowych opłat. Ponadto, w wielu lokatach z funduszami minimalna kwota inwestycji to kilka lub kilkanaście tysięcy złotych podczas gdy inwestycja osobno w lokatę i fundusz nie wymaga od nas tak dużych kwot pieniędzy. Jak zwykle w przypadku niezwykle atrakcyjnych ofert należy być ostrożnym i dokładnie zapoznać się jakie ewentualne koszty i zagrożenia się z nim wiążą. Lokata, która wielu z nas kojarzy się z bezpieczeństwem oszczędzania jest łączona z produktem inwestycyjnym (funduszem), którego rentowności nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć i jak to mówią czasem ładnie w reklamach: "dla którego wyniki historyczne nie są gwarancją zysków w przyszłości".
Dla mnie niegłupi sposób na inwestycje. Oczywiście pod pewnymi warunkami. Jeżeli mógłbym kupić j.u. funduszu bez prowizji i połączyć to z fajną, promocyjnie oprocentowaną lokatą to czemu nie. Wszystko zależy od horyzontu inwestycyjnego.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ale jeśli coś wygląda na bardzo atrakcyjne to z reguły kryje się coś za tym. Nie twierdzę, że wszystkie produkty tego typu są złe, ale wrodzona ostrożność nie zaszkodzi.
OdpowiedzUsuńNie wskazując konkretnych produktów lepiej wg. mnie kupić jednostki osobno, a nie w promocji. Większość TFI jest dostępnych w mBanku i Multifund. Przy sprzedaży funduszu z lokatą można też trafić na specjalne, zwiększone prowizje za wycofanie się z funduszu przed jakimś czasem. Wszystko zależy od produktu, dlatego trzeba czytać co się bierze i przekalkulować czy się opłaca.
OdpowiedzUsuńja tam wolę giełdę - jak nie ma powodów po prostu nie gram, jak są sygnały to kupuję i jestem do przodu z reguły duzo lepiej niz lokata czy cos innego.
OdpowiedzUsuń@ Greedy Paul:
OdpowiedzUsuńOd czego sugerujesz zacząć?