Podsumowanie styczeń - kwiecień 2010

Podsumowania zdarzają się na moim blogu dość rzadko jednak teraz pozwolę sobie na takie ze względu na ostatnią, dłuższą przerwę w blogowaniu. Początek roku zaczął się bardzo dobrze zarówno jeśli chodzi o ilość wpisów jak i ruch na stronie, potem nastąpił gwałtowny spadek, którego przyczyną był brak wpisów na blogu o czym informowałam we wpisie Cisza na blogu. Przełożyło się to również na ilość kliknięć i wpływy z reklam na stronie.

Krok po kroku realizuję założone cele głównie poprzez oszczędzanie na kontach oszczędnościowych i lokatach (Kredyt Bank, Open Finance). W tej chwili plan na 2010 rok jest na dobrej drodze ku końcowi - do 6000 zł brakuje mi jeszcze 800 zł. Jak jednak pisałam wcześniej interesuje mnie kwota zbliżona do 8000 zł i będzie to dla mnie satysfakcjonujące zakończenie roku. Poza tym regularnie odkładam na swój fundusz bezpieczeństwa oraz na fundusz celowy (na różne zaplanowane wydatki). Gorąco wszystkich zachęcam do planowania wydatków i tworzenia domowego budżetu.

Oo początku roku powstały 24 wpisy, z których najpopularniejszy to: Ile kosztuje dziecko zanim jeszcze się urodzi?

W marcu otrzymałam pierwszą wypłatę z Adsense - bardzo satysfakcjonujące doświadczenie :-) -  i rozliczyłam zań PITa. Prawie 1/2 zarobków pochodziła z tego bloga.

Wprowadziłam też drobne zmiany na blogu. Pod nazwą bloga na górze strony powstał pasek z różnymi informacjami o mnie, o blogu, itp.

W opisywanym przeze mnie okresie największy ruch skierowała do mnie strona oszczedzanie.net na którą serdecznie zapraszam.

Jeśli ktoś z czytelników prowadzi bloga lub stronę i chciałby wymienić się linkami to proszę o informację pod postem.

Komentarze

  1. Chętnie się wymienię linkami. Twój link jest już na moim blogu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam z ciekawością. Życzę powodzenia w osiąganiu celów i mam nadzieję na regularne notki mimo nowych obowiązków.

    OdpowiedzUsuń
  3. @ andrzej

    Załatwione!

    @ fin4q

    Miło mi. I oczekuję na kolejne Twoje wpisy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle Ci idzie. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł z tą Skarbonką na górze strony :-)

    Jolka

    OdpowiedzUsuń
  6. Karolino, a czy te 5200 to same odsetki od pieniędzy przez Ciebie zdeponowanych + prowizja z AdSense?

    OdpowiedzUsuń
  7. 5200 to zebrana przeze mnie kwota, do której dopisywane są odsetki łącznie z prowizją z adsense.
    Żeby mieć 5200 zł odsetek musiałabym mieć bardzo pokaźne konto.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam, chętnie wymienię się linkami. Twój link już jest na moim blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję bardzo i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie jeśli podzielisz się ze mną swoją opiną!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to koniecznie polub 
blog Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku!