Sezon na remonty - jak policzyć koszty, jak oszczędzić

Wiosna i lato to ogólnie przyjęty sezon na remonty. Kiedy za oknem świeci słońce chętniej wymieniamy okna i drzwi, robimy remont w łazience czy malujemy pokój. Dla tych dla których dom jest oazą, w której spędzamy większość swojego czasu, ważne jest, aby mieszkało się nam przyjemnie a przede wszystkim wygodnie, dlatego odświeżamy, odnawiamy i remontujemy.


http://www.flickr.com/photos/38521378@N00/1187117048/
 
 
 
Planowanie remontu od strony finansowej jest nierzadko zadaniem trudnym i żmudnym, ale nie niemożliwym i na pewno bardzo potrzebnym - szczególnie przy większych remontach. Aby się za to zabrać należy najpierw krok po kroku przeanalizować co będziemy robić, a potem zrobić to po raz drugi i po raz trzeci. Taka skrupulatność na pewno nie zaszkodzi. Analizując co chcemy zrobić należy być czujnym na wszystkie możliwe problemy oraz dokładnie sprawdzić czy np. wymieniając panele wystarczy zwrócić jedynie uwagę ile kosztuje 1m2 paneli. Ci, którzy mają taką wymianę już za sobą wiedzą, że  to nie wystarczy oraz że elementy wykończeniowe są często równie drogie - jeżeli nie droższe - niż podane w przykładzie panele.
Remontując łazienkę często zwracamy uwagę na cenę kafli i wyposażenia oraz koszt położenia kafli a co z klejem, fugami a często również pracami elektryka czy hydraulika? 

Tu wzrosły ceny, tam robocizna, trzeba kupić to czy tamto... W rezultacie koszt remontu niemal zawsze jest wyższy niż planowaliśmy o jakieś 30 do 50%. Zatem jak już policzymy ile będzie nas kosztował remont warto dodać do uzyskanego kosztu jakieś 30 do 50% aby być finansowo przygotowanym na różne niespodzianki i nie szukać kredytu czy innej formy finansowania. Dodatkowo, warto pomyśleć o tym ,aby - o ile to tylko możliwe - wykonać remont poza sezonem. Jest to na pewno bardziej uciążliwe, ale łatwiej nam będzie kupić tanio materiały wykończeniowe (wyprzedaże) czy uzyskać atrakcyjny rabat na prace montażowe, np. na wymianie okien zimą można zaoszczędzić od 10 do nawet 40%. Czy warto? Ocenę pozostawiam wam.

Komentarze

  1. Oszczędność oszczędnością, ale okien bym zimą nie wymienił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moi rodzice wymienili okna zimą w całym domu. Wszystko trwało 1 dzień a oszczędność była rzędu 30% w stosunku do cen latem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę trzeba pocierpieć ale przy takim upuście my ślę że warto

    OdpowiedzUsuń
  4. Planowanie remontu może jednak dostarczać sporo przyjemności. Pozdrawiamy.:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie jeśli podzielisz się ze mną swoją opiną!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to koniecznie polub 
blog Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku!