Jak zarobić pieniądze na domowych porządkach?

Kiedy kupiłam swoje pierwsze mieszkanie to otrzymałam je w dużą ilością wyposażenia bo poprzedni właściciel zostawił w nim mnóstwo "gratów", których ja bardzo chciałam się pozbyć. Jednak ze względu na ich wagę i wielkość chciałam aby ktoś je zabrał wprost z mojego mieszkania. Nie zastanawiając się długo zadzwoniłam do lokalnej placówki Pomocy Społecznej informując placówkę co mam do oddania i mówiąc wprost rozdałam wszystko co miałam.

Dziś, patrząc z perspektywy czasu i doświadczenia wiem, że choć pomogłam tym gestem wielu osobom to mogłam to zrobić nieco inaczej.



Oddałam m.in. dwa zestawy wypoczynkowe, stół, kuchenkę gazową, lodówkę. Było tego naprawdę sporo a ja nie miałam pomysłu jak te niepotrzebne sprzęty wykorzystać. I w tym tkwi zwykle największy problem. Wystarczyła niewielka zmiana myślenia. Czy coś co jest mi niepotrzebne może być komuś potrzebne? Jaką wartość ma wyrzucany lub oddawany sprzęt? W jaki sposób mogę zamienić niepotrzebne rzeczy na gotówkę?

Oczywiście bardzo dobrze jeśli zrobisz komuś przysługę i podarujesz potrzebny sprzęt, ale jeśli chcesz uzyskać z niepotrzebnych rzeczy dodatkowe korzyści np. pieniądze to przecież nikt nie będzie miał Ci tego za złe.

No ale przejdźmy do konkretów. Czy robisz małe porządki czy duże zawsze jest szansa, że zarobisz na tym od kilkudziesięciu do ... No właśnie, tu nie podam górnej granicy :) bo może akurat pozbywasz się nowego samochodu.

Dobrym pomysłem jest robienie porządków np. co pół roku. Ja tak robię wiosną i jesienią, kiedy jeszcze sporo czasu spędzam w domu i porządkuję gruntownie szafy rosnących dzieci. Przy okazji odkrywam wtedy różne niepotrzebne i nieużywane już skarby, które wymieniam bądź zamieniam na gotówkę.

Jeśli nadal nie masz pomysłu jak zarobić na swoim sprzątaniu to poniżej przedstawiam listę rzeczy, których pozbywam się regularnie - sprzedaję bądź wymieniam:

- odzież i obuwie dziecięce
- sprzęty po dzieciach (kojce, łóżeczka, wózki, foteliki do karmienia, foteliki samochodowe, zabawki)
- książki
- sprzęt elektroniczny (tablety, laptopy, telefony komórkowe, routery, etc.)
- meble
- kosmetyki
- dekoracje i ozdoby

Wszystkie wymienione wyżej rzeczy dość często pojawiają się na liście rzeczy, których się pozbywam. Jeśli sprzęty są duże i liczę na ich odbiór osobisty to ogłaszam to na facebooku lub w serwisie OLX i podobnych, ewentualnie rozwieszam ogłoszenia w moim mieście i już w ogłoszeniu zaznaczam, że możliwy jest tylko osobisty odbiór. W ogóle lubię się rozpisać w ogłoszeniu aby uniknąć licznych, niepotrzebnych pytań - podaję stan rzeczy, techniczne parametry elektroniki, wymiary odzieży czy długość wkładki w bucie, no i jeśli rozważam wysyłkę to również koszt wysyłki.

Rzeczy, których się pozbywam zawsze sortuję na trzy grupy: do oddania, do sprzedania i do wyrzucenia. Zanim coś wystawisz na sprzedaż zastanów się ile dana rzecz jest warta i czy w ogóle warto zadawać sobie trud wystawiania do sprzedaży rzeczy, których wartość jest bardzo mała. Zanim przedmiot sprzedasz zastanów się czy na pewno nie będzie Ci potrzebny. Sprzedać zawsze zdążysz a kupno nowej rzeczy może być dużym wydatkiem - ta rada w szczególnym stopniu dotyczy rzeczy po dzieciach.

Rzeczy do sprzedania ogłaszam i jeśli jest ich więcej, pakuję w opisane kartony - łatwiej wtedy odnaleźć potrzebny przedmiot wśród wielu innych. 

Z uwagi na fakt, że dbamy w mężem o nasze sprzęty domowe to większość z nich udaje nam się sprzedać. Z ciekawszych rzeczy, których się pozbywaliśmy były np. skrzydła drzwiowe przy wymianie drzwi, czy komputer stacjonarny z biurkiem i krzesłem gratis :).

Jak widzicie chcieć to móc! Życzę Wam udanych porządkowych okazji zarobkowych. Dajcie znać w komentarzu o Waszych doświadczeniach w tym temacie!


Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku - dodaj stronę do ulubionych!

Komentarze