Jak zyskać nawet 150 dni urlopu w roku?

Choć przedsiębiorczość w Polsce kwitnie i nowe firmy rosną jak grzyby po deszczu to nadal przeważająca część osób w naszym kraju to osoby pracujące na etacie.

Jeśli jesteś jedną z nich to masz od 20 do 26 dni płatnego urlopu. Mało?

Polska jest w urlopowej czołówce jeśli chodzi o urlopowy "przydział" w skali roku. Na europejskim szczycie znajdują się Francja i Finlandia. Są też kraje, w których płatny urlop można policzyć na palcach dwóch rąk np. w Chinach to tylko 10 dni. Tylko 10 dni! Więc jak to jest, że w Polsce narzekamy?

Szklanka jest do połowy pusta czy do połowy pełna?


Co zatem zrobić aby urlopu było jeszcze więcej? Duuuuuużo więcej!

Przestań narzekać i zacznij działać!

Ale co? Jak? Co mam zrobić?

Zacznij liczyć! Najlepiej na siebie. I organizować wakacje.

Na początek spójrz w kalendarz i policz ile dni w roku pracujesz. Podpowiem Ci, że liczba dni pracy w tym roku wynosi 250 dni. Czyli około 2/3 dni w całym roku.

Ale co z resztą dni? Zostało ich aż 115 i czy będą one wolne od pracy czy nie zależy już od Ciebie. Te dni to wszystkie soboty i niedziele w roku. Jeśli dodasz do nich wymiar swojego urlopu czyli 26 dni to okazuje się, że w ciągu całego roku nasz ich przeszło 140.

Nawet 150 dni płatnego urlopu w roku! To mój prezent dla Ciebie z okazji moich imienin.

Mam nadzieję, że nie spędzasz swojego wymarzonego 150- dniowego urlopu sprzątając, piorąc, prasując lub gapiąc się w telewizor. Doceń swój wolny czas i korzystaj z wakacji, bo tylko od Ciebie zależy jak dobrze będziesz się bawić.


Zapisz się na newsletter.
Wpisz adres email.




Komentarze

  1. Witaj
    Nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób, ale faktycznie masz rację. Wystarczy, że wszystkie rzeczy, które trzeba zrobić zrobię w dniach roboczych i weekendy są w całości dla mnie.
    Dziękuję za tą informację.
    Pozdrawiam

    Karolina M.

    P.S.
    wszystkiego najlepszego z okazji imienin :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia Karolino! Często problem tkwi w naszym postrzeganiu pewnych spraw i rzeczy - warto na nie spojrzeć od pozytywnej strony. I również wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

      Usuń
  2. Echh to jest taka "urlopowa kreatywna księgowość". Bo przecież te soboty i niedziele nie są porównywalne do dni urlopu. Urlop to jest "dzień pracujący nieprzepracowany odpłatnie" a nie "dzień niepracujący, w którym i tak bym nie pracował".

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesujący artykuł. Wszystko jest możliwe jeśli się chce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest żadną nowością, że dla nas - Polaków - szklanka jest zawsze do połowy pusta. :) 20-26 dni w skali roku to wcale nie jest mało. Jeśli lubi się swoją pracę to nawet te 20 wydaje się być za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie są kraje, w których nie ma praktycznie wcale płatnego urlopu. Ale oni mają też niedziele wolne, to znaczy że ile tego urlopu mają?

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety, 150 dni urlopu nie osiągalne dla mnie, ale bardzo fajny artykuł, z pewnością coś spróbuję zastosować :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że zsumowałaś te wolne dni i uwydatniłaś je. Może niektóre osoby docenią wolny czas i spędzą go aktywnie (mamy piękną pogodę!) lub wyjadą gdzieś na weekend - nawet pod namiot na jedną noc - warto!

    OdpowiedzUsuń
  8. 1cd232ce248d3aad3449c0ebeccdb28afcdbe7ec

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie jeśli podzielisz się ze mną swoją opiną!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to koniecznie polub 
blog Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku!