Dziś dla odmiany małe podsumowanie, które nie zdarza się na tym blogu zbyt często.
Minęło 6 miesięcy odkąd istnieje blog "Bogatym Być". Przypominam, że głównym celem tego bloga jest zdobycie edukacji finansowej ( z wykształcenia jestem humanistką) oraz zebranie miliona złotych w ciągu 10 lat, a zatem zostało mi jeszcze 9,5 roku. Obecnie jestem na drugim etapie realizacji mojego planu a cel finansowy założony na bieżący rok został osiągnięty.
Od momentu stworzenia bloga napisałam 25 postów (czyli średnio 4 miesięcznie), które zostały skomentowane 130 razy. Gorąco dziękuję za dyskusję, udzielane rady, które często dają mi wiele do myślenia a także za słowa krytyki - w końcu nie zawsze musimy się ze sobą zgadzać. W dniu pisania tego posta wskaźnik RSS wskazuje, że blog ma 99 subskrybentów a ich ilość ciągle rośnie, aby dołączyć do tej grupy kliknij tu.
Najczęściej czytane na blogu posty to:
Do tej pory skład mojego portfela to wyłącznie konta oszczędnościowe i lokaty, mające na celu gromadzenie kapitału, jednak już w przyszłym roku powinno się to zmienić. Aktualnie portfel liczy sobie 3300 zł, nie licząc funduszu bezpieczeństwa i funduszu celowego. Za namową jednego z czytelników od pewnego czasu, na stronie znalazły się również reklamy Adsense. Łącznie blog zarobił już niecałe 11€ w AdSense.
W tym miejscu dziękuję kolegom blogerom, których blogi przysporzyły mi najwięcej odwiedzin (od początku istnienia tego bloga) i zapraszam czytelników bloga "Bogatym Być" do ich odwiedzenia:
Myślę, że początek jest dość optymistyczny a moje małe osiągnięcia w dziedzinie oszczędzania są dla mnie takim małym prezentem świątecznym.
Fajny blog ale co się dzieje z Yossarianem?
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńA co z Yossarianem? Sama nie wiem :(
Karolina bardzo przyjemny blog. Osatnio mam wrazenie ze zwiekszylas czestotliwosc wpisow - to super. Lubie czytac twojego bloga zwlaszcza dlatego ze mam podobna sytuacje do ciebie, tzn. tez kobieta i tez mloda matka. A ty kiedy spodziewasz sie swojego malenstwa?
OdpowiedzUsuńWitaj :)! Faktycznie staram się pisać częściej - im więcej czytam tym więcej mam do powiedzenia. Poza tym niewiele jest babskich blogów o oszczędzaniu i inwestowaniu a inna jest perspektywa młodego studenta interesującego się oszczędzaniem i inwestowaniem niż kobiety, która pracuje na etacie, ma rodzinę i różne zobowiązania finansowe.
OdpowiedzUsuńTermin mam w połowie lutego zatem wtedy można się spodziewać krótkiej (aczkolwiek niekoniecznie) przerwy.
Bardzo mi miło, że napisałaś. Pozdrawiam!
Przeczytałem wszystkie wpisy. Są ciekawe. Nie mogę się jednak doczekać pierwszych inwestycji :)
OdpowiedzUsuń@ ynwestor
OdpowiedzUsuńJa szczerze powiedziawszy również :) - na razie jeszcze studiuję teorię..
Fajnie, że coraz więcej ludzi interesuje się niezależnością finansową. Może w końcu się wyedukują i nie będą podejmowali głupich decyzji jak np. zakup nieruchomości w 2006-2008 na kredyty.
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą to postaw sobie ambitniejszy cel. Milion w 10 lat to nie jest tak znów dużo.
@ e-biznes24
OdpowiedzUsuńZakup mieszkania na kredyt niekoniecznie nazwałabym decyzją głupią. Jeśli ktoś ma do wyboru wynajem i kredyt i przy założeniu, że opłaty w jednym i w drugim są podobne to większy sens ma wzięcie kredytu. Wszystko zależy też od naszych możliwości finansowych i sytuacji życiowej w jakiej się znajdujemy.
Zabawne, że jedni piszą w komentarzach, że milion w 10 lat to cel mało prawdopodobny do zrealizowania a inni - jak Ty - że jest to cel mało ambitny. Na razie trzymam się obranego celu a na modyfikacje jeszcze przyjdzie czas.