Mam kolegę o imieniu Artur. Jego życie potoczyło się inaczej niż wiekszość z nas planuje. Splot okoliczności sprawił, że najpierw rozwiódł się w następstwie czego stracił również mieszkanie. Po rozwodzie zaczął płacić alimenty i coś zaczęło iść nie tak...
Nie wiem czy to po prostu nawarstwienie trzech powyżej opisanych okoliczności czy jeszcze jakieś zdarzenia sprawiły, że Artur popadł w długi.
Dla wielu z nas, których pensja nie przekracza średniej krajowej już sama utrata mieszkania wiąże się z istotnymi finansowymi problemami. Nie każdego stać na wynajem. Nie każdego stać na kredyt. Alimenty mogą w takiej sytuacji być dodatkowym gwoździem do trumny. Za co żyć gdy brakuje do pierwszego i gdy nie starcza na podstawowe potrzeby?
Artur zaczął się zadłużać. Nie wiem jak wysoki jest aktualnie stan jego zadłużenia ale sięga on zapewne killudziesięciu tysięcy złotych sądząc po dużym zainteresowaniu komorników. I gdy myślałam, że już gorzej być nie może Artur stracił pracę. Z własnej winy.
Jak się podnieść po serii takich nieszczęśliwych zdarzeń? Na pewno nie jest to łatwe, gdy nie ma się pracy, mieszkania i tonie się w długach w bankach, u rodziny i znajomych.
Kto z Was miał długi ten wie jakie problemy i trudności to ze sobą niesie. Ale nie ma drogi bez wyjścia a chcieć znaczy móc. Co zatem zrobić aby wyjść z długów?
1. Poszukaj swoich mocnych stron
Czasem wydaje się nam, że sytuacja jest beznadziejna, że już nie będzie lepiej. Musimy znaleźć coś na czym możemy się oprzeć. Jeśli nie mamy pracy i pieniędzy, ale mamy zdrowie, dwie ręce, dwie nogi i głowę na karku to jest to nasz filar, na którym musimy oprzeć nasz cały świat.
2. Znajdź źródło dochodów
Wyjście z długów natychmiast możliwe jest tylko jeśli wygrasz w lotka, co niestety jest mało prawdopodobne więc poszukaj pracy - najlepiej dobrze płatnej. Pamiętaj, że wysokie dochody są najlepszym i najszybszym sposobem nie tylko na oszczędzanie ale i na wychodzenie z długów.
Jeśli Twoje zarobki są małe poszukaj innej pracy lub znajdź źródło dodatkowych przychodów.
Jeśli Twoje zarobki są małe poszukaj innej pracy lub znajdź źródło dodatkowych przychodów.
3. Ustal warunki spłaty
Jeśli masz pracę i pieniądze to podziel je tak aby starczyło Ci na Twoje podstawowe potrzeby, pozostałą kwotę przeznacz na spłatę zadłużenia. Dogadaj się z tymi, którym jesteś winien pieniądze i ustal takie kwoty, na jakie pozwala Twój budżet.
4. Spłacaj rzetelnie swój dług
Pożyczone pieniądze należy zwrócić ich właścicielom - cioci, babci, tacie, bankowi. Te pieniądze to czyjeś marzenia. Zwrócenie pieniędzy na pewno poprawi Twoje relacje ze znajomymi i rodziną a dobre relacje to Twoje dobre samopoczucie - siła i chęć do dalszej pracy.
5. Oszczędzaj
W początkowym etapie spłaty zadłużenia może to być trudne, może nawet niemożliwe, ale każda nawet mała zaoszczędzona kwota buduje w nas poczucie bezpieczeństwa i szczęścia, nie poprzez posiadane pieniądze ale poprzez możliwości, które otwierają się przed nami dzięki ich posiadaniu.
6. Planuj
Ustal swoje cele i planuj.
Przejście wszystkich powyższych kroków daje Ci ogromną szansę na powodzenie i wyjście z długów. Jeśli czytasz to a długów nie posiadasz to udostępnij ten artykuł tym, którym może się on przydać i zadłużaj się rozważnie.
Przypominam, że już tylko do jutra konkurs na Facebooku. Zasady są łatwe a książka do wygrania naprawdę warta przeczytania - tu znajdziesz jej recenzję.
Jeśli chcesz sobie przybliżyć tematykę wychodzenia z długów to polecam Ci również książkę "Inwestuj we własny dług" - Sławomira Śniegockiego.
Kobieta Zaradna Finansowo na Facebooku - dodaj stronę do ulubionych!
Bliska mi osoba miała ogromne problemy z długami. Dodatkowo niestety bardzo długo trzymała to w sobie, nie mówiąc nic bliskim, a moglibyśmy działać dużo wcześniej. Wpadła w ogromną spiralę długów, kiedy w końcu się o tym dowiedziałam, szukałam dla niej pomocy. Trafiliśmy do kancelarii Egidon, która właśnie zajmuje się upadłościami konsumenckimi. Uważam, że to najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji, bo my nie wiedzieliśmy co z tym zrobić.
OdpowiedzUsuń